NOCNE ĆWICZENIA RATOWNIKÓW.

NOCNE ĆWICZENIA RATOWNIKÓW

Przyszli ratownicy górscy muszą być przeszkoleni  i gotowi do działania w każdych warunkach! Wiele akcji ratowniczych przeprowadzanych jest w nocy, dlatego też część szkoleń podczas projektu realizowana byłą w nocy.

Na zdjęciach poniżej członkowie organizacji Mountains Rescue in Georgia przygotowują sprzęt, który zostanie użyty w symulowanej, nocnej akcji ratowniczej; sprawne i odpowiednie przygotowanie sprzętu jest kluczowy elementem skutecznej i bezpiecznej akcji.

Fot. Janusz Brożek, 2019. Wybór sprzętu i przygotowania do nocnych ćwiczeń w terenie.
Fot. Przemysław Wojciechowski, 2019. Nocne ćwiczenia przyszłych ratowników.
Fot. Przemysław Wojciechowski, 2019. Nocne ćwiczenia przyszłych ratowników.
Fot. Janusz Brożek, 2019.Na zdjęciu Przemysław Wojciechowski – koordynator projektu oraz szczęśliwy etatowy pozorant.

NIETYPOWE SZKOLENIA PRZYSZŁYCH RATOWNIKÓW MOUNTAIN RESCUE IN GEORGIA.

NIETYPOWE SZKOLENIA PRZYSZŁYCH RATOWNIKÓW mrG

Szkolenia dla przyszłych ratowników górskich mogą odbywać się w najdziwniejszych miejscach, nie tylko w górzystym czy skalistym terenie, który jako pierwszy przychodzi na nam namyśl.

Fot. Janusz Brożek
Fot. Janusz Brożek

Na fotografiach powyżej szkolenia w regionie Svaneti, w Gruzji. Jak się już domyślacie, zajęcia odbywały się w pustostanach: w murach nieukończonego szpitala oraz w pozostałościach lokalnej bazy turystycznej. Ćwiczenia w opuszczonych obiektach dają uczestnikom i trenerom niepowtarzalne możliwości symulowania akcji ratowniczych w trudnych warunkach: w ograniczeniu, a także przy wykorzystaniu zróżnicowanych płaszczyznach. W ten sposób przyszli ratownicy są w stanie przygotować się na wiele nietypowych sytuacji, z którymi mogą spotkać się podczas działań w terenie. Bogactwo zakamarków umożliwia np.: umieszczanie pozoranta w trudno dostępnych miejscach, komplikując także przebieg samej akcji. Przyszli ratownicy muszą wykazać się w takich warunkach pomysłowością oraz sprawnością w pracy zespołowej. Szkolenia prowadzili instruktorzy Marek Ciaś i Rafał Zmarz ̶ Grupa Podhalańska GOPR i Janusz Brożek ̶ Specialized Services Department Geopl.eu ltd.

Fot. Janusz Brożek
Fot. Janusz Brożek

RATOWNIK MOUNTAIN RESCUE IN GEORGIA: ZAWÓD CZY PASJA?

RATOWNIK MOUNTAIN RESCUE IN GEORGIA: ZAWÓD CZY PASJA?

Ratownik Mountain Rescue in Georgia: Zawód czy Pasja?

RATOWNIK MOUNTAIN RESCUE IN GEORGIA: ZAWÓD CZY PASJA?

Od blisko pięciu lat Fundacja ICAD aktywnie wspiera rozwój ochotniczego ratownictwa górskiego w Gruzji poprzez realizację projektów szkoleniowych w regionie Swanetii i Kazbegi. Nasze kursy mają przede wszystkim za zadanie zbudować kompleksowo przygotowaną do wykonywania zadań kadrę instruktorską, wykazującą się zarówno profesjonalizmem, jak i prawdziwą zaangażowaniem.

55594258_382839208973342_1733741386722705408_n (1)

Dlatego wśród naszych kursantów nie brakuje miejscowych pasjonatów gór, którzy mieszkają tam od kilku pokoleń i znają te tereny, jak własną kieszeń. Część z nich wchodzi w skład zespołów ratunkowych gruzińskiego numeru alarmowego 112, który również niesie pomoc potrzebującym w górach. Niektórzy z nich pracują natomiast jako ratownicy przy lokalnych wyciągach narciarskich lub uczestniczą w obsłudze ruchu turystycznego. Obecnie wszyscy uczestnicy naszych szkoleń są członkami ochotniczej organizacji ratownictwa górskiego Mountain Rescue in Georgia, która jest odpowiednikiem naszego polskiego GOPR-u.

„WATER FOR CHILDREN”. DZIAŁANIA POMOCOWE NA FILIPINACH

„WATER FOR CHILDREN”. DZIAŁANIA POMOCOWE NA FILIPINACH

„WATER FOR CHILDREN”. DZIAŁANIA POMOCOWE NA FILIPINACH

Filipiny zmagają się z największym niedoborem wody od wielu lat. Brakuje jej zarówno w dużych miastach, jak i na prowincji, w dużych oraz małych instytucjach, firmach i prywatnych gospodarstwach domowych. Sytuacja ta spowodowana jest nie tyle brakiem opadów, ale także przestarzałą i awaryjną infrastrukturą związaną z gospodarką wodną. Deszcze monsunowe zazwyczaj uzupełniały znaczne ubytki wody w zbiornikach regionalnych, dzięki czemu Filipiny rzadko zmagały się z suszami, które prowadziły do wyczerpania strategicznych rezerw kraju. Nie mniej starzejące się instalacje i zapory, które mają zabezpieczać zasoby wody pitnej głównie dla dużych miast. nie nadążają za ich dynamicznym rozwojem i gwałtownym przyrostem ludności. Duży ruch migracyjny z prowincji do mega miast również związany jest z dużymi niedoborami słodkiej wody na licznych wyspach i wysepkach kraju, gdzie jest ona przywożona w dużej mierze z większych ośrodków, pozyskiwana z słabej jakości studni lub ze zdewastowanych urządzeń uzdatniających morską wodę do bieżącego użytku. 

Rząd przyznał, że problem rosnącego popytu na wodę od dawna był przewidywany, ale nie udało się go rozwiązać z powodu opóźnień w realizacji projektów, które zwiększyłyby potencjał. „Potrzebujemy alternatywnego źródła wody, którego tak naprawdę potrzebowaliśmy od wczoraj”, powiedział ABS-CBN Patrick Ty, szef Metropolitan Waterworks and Sewerage System wiosną 2019 r. Wśród głównych projektów nadal jest budowa Tamy Kaliwa, szacowana na 355 mln USD.

Sytuację pogarsza także położenie Filipin na pacyficznym pierścieniu ognia, gdzie mamy do czynienia z bardzo wysokim ryzykiem wystąpienia katastrof naturalnych, takich, jak trzęsienia ziemi, erupcje aktywnych wulkanów, a także burze tropikalne i tajfuny, które niezwykle często zabijają mieszkańców, niszczą ich domy i plony, ale także dewastują doszczętnie infrastrukturę związaną z gromadzeniem i pozyskiwaniem wody pitnej. To wszystko prowadzi do degradacji warunków bytowych najbiedniejszej części filipińskiego społeczeństwa, gdzie ponad ¼ mieszkańców żyje na granicy nędzy.

W szczególnie trudnej sytuacji na Filipinach są dzieci, które stanowią większość populacji żyjącej w ubóstwie, wiele z nich mieszka na ulicach, padają ofiarami przemocy, również seksualnej w postaci pornografii i prostytucji, często też popadają w konflikty z prawem. Od najmłodszych lat są zmuszane do pracy i niejednokrotnie stają się ofiarami nielegalnego handlu żywym towarem. W wielu miejscach takich, jak slumsy dużych miast czy najbiedniejsze wyspy odległe od dużych centrów, dzieci zmagają się z podstawowymi problemami zdrowotnymi czy niedożywieniem. A prawdziwe wyzwanie stanowi edukacja, która jest niejednokrotnie niedostępna lub na bardzo niskim poziomie. Szkolenie zawodowe jest zbyt drogie dla młodych ludzi wkraczających w życie, pozbawiając ich szansy na zdobycie fachu i szansy samodzielnego utrzymania.

Dołącz do nas!